Jak udało mi się napisać doktorat równocześnie robiąc karierę w międzynarodowym koncernie? |
Jak bycie doktorantem pozwoliło mi podwoić zarobki? |
Nazywam się Adrian Woźniak i po studiach magisterskich miałem poważny dylemat: kariera w międzynarodowej korporacji czy praca naukowa na uczelni? Ja zdecydowałem się zostać korporacyjnym doktorantem. Udało mi się napisać moją rozprawę doktorską w dwa lata, równocześnie pracując w dużym międzynarodowym koncernie i zdobywając doświadczenie zawodowe.
Wiele osób z mojego otoczenia zadaje mi pytanie jak udało mi się to zrobić? Dlatego też postanowiłem podzielić się z Wami moją wiedzą i doświadczeniem jak zostać korporacyjnym doktorantem.
Historia mojego doktoratu zaczyna się w dość typowy sposób. Po ukończeniu studiów poszedłem do swojej pierwszej pracy w międzynarodowym koncernie.
W koncernie tym byłem specjalistą, który szybko nauczył się rutynowych czynności związanych ze swoim stanowiskiem. Po około 6 miesiącach w moje korporacyjne życie wkradła się rutyna. Wtedy to właśnie postanowiłem zostać korporacyjnym doktorantem.
Przepis wydawał się bardzo prosty: z 8-10 godzin spędzonych w pracy postanowiłem wygospodarować 60 minut dziennie na pisanie doktoratu- co sprawiało wrażenie bardzo intensywnej pracy przy komputerze. W ten sposób zostałem korporacyjnym doktorantem z całkiem dobrze płatną korporacyjną pensją.
Przygodę z pisaniem doktoratu rozpocząłem od poszukiwań promotora. Co samo w sobie było bardzo frustrującym doświadczeniem. Uważam, że należy się dzielić negatywnymi doświadczeniami aby uchronić innych przed popełnianiem tych samych błędów. Dlatego postanowiłem napisać poradnik korporacyjnego doktoranta. Zapraszam do lektury mojego poradnika jak i bloga, którego regularnie aktualizuję. Tematy jakie poruszam na moim blogu powinny pomóc Wam w osiągnięciu celu jakim jest napisanie doktoratu eksternistycznie.
Jeśli macie jakieś pytania to proszę o kontakt pod adresem: [email protected]
Wiele osób z mojego otoczenia zadaje mi pytanie jak udało mi się to zrobić? Dlatego też postanowiłem podzielić się z Wami moją wiedzą i doświadczeniem jak zostać korporacyjnym doktorantem.
Historia mojego doktoratu zaczyna się w dość typowy sposób. Po ukończeniu studiów poszedłem do swojej pierwszej pracy w międzynarodowym koncernie.
W koncernie tym byłem specjalistą, który szybko nauczył się rutynowych czynności związanych ze swoim stanowiskiem. Po około 6 miesiącach w moje korporacyjne życie wkradła się rutyna. Wtedy to właśnie postanowiłem zostać korporacyjnym doktorantem.
Przepis wydawał się bardzo prosty: z 8-10 godzin spędzonych w pracy postanowiłem wygospodarować 60 minut dziennie na pisanie doktoratu- co sprawiało wrażenie bardzo intensywnej pracy przy komputerze. W ten sposób zostałem korporacyjnym doktorantem z całkiem dobrze płatną korporacyjną pensją.
Przygodę z pisaniem doktoratu rozpocząłem od poszukiwań promotora. Co samo w sobie było bardzo frustrującym doświadczeniem. Uważam, że należy się dzielić negatywnymi doświadczeniami aby uchronić innych przed popełnianiem tych samych błędów. Dlatego postanowiłem napisać poradnik korporacyjnego doktoranta. Zapraszam do lektury mojego poradnika jak i bloga, którego regularnie aktualizuję. Tematy jakie poruszam na moim blogu powinny pomóc Wam w osiągnięciu celu jakim jest napisanie doktoratu eksternistycznie.
Jeśli macie jakieś pytania to proszę o kontakt pod adresem: [email protected]